29 listopada 2013

Wystawa w Żorach

Po dalszym wzdychaniu, postanowiłam napisać o wszystkim, a co! 

Po dłuuugiej, blisko rocznej przerwie udaliśmy się na wystawę kotów rasowych MWKR w Żorach, która miała miejsce w dniach 16 i 17 listopada 2013 roku. Oczywiście nie pojechaliśmy tam sami, lecz z reprezentacją naszych futerek :)

Cieszyliśmy się na tę wystawę bardzo, jednocześnie spodziewając się wszystkiego, bo koty odwykły od ringu i wiadomo ... wszystko mogło się zdarzyć. 
Było wspaniale! 
Organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Wszystko było jak powinno być; sektory, ring, stoiska - wszystko doskonale przemyślane! A do tego dodatkowe "zawody" i "pokazy"! Pierwszy raz w życiu byliśmy na wystawie, podczas której nawet przez 5 minut nie nudziliśmy się! Cały czas coś się działo! Prawdę mówiąc, brakło nam czasu ... 
Koty na tej wystawie również czuły się dobrze, nie denerwowało ich nic - wszystko było tak, jak trzeba :) 
Hodowcy służyli pomocą - tu wielkie podziękowania dla niezawodnych hodowców persów, którzy użyczyli nam suszarki :) Atmosfera była miła i ciepła, oby tak było jak najczęściej! 
Choć nie mieliśmy ze sobą aparatu, i tak załapaliśmy się na kilka fotek. Pokażemy wybrane z nich (autorzy są podpisani na zdjęciach - przy okazji bardzo dziękujemy za możliwość udostępnienia zdjęć  :) )  
Tak prezentował się w Żorach nasz IC Jupiter Costi GreenGrove*PL:  
Podczas oceny u sędziego Mr Cristiano Federico Sandon:
Na ringu tuż przed oceną w BIS:
A na koniec moje ulubione, czyli Jupiter w pełnej krasie:
W czasie wystawy Jupiter podobał się bardzo. W sobotę, 16 listopada 2013 roku oceniał go sędzia Mr Henry Hornell. Uzyskał notę EX1 CAGCIB, BIV TOTAL - Best in Variety i NOM BIS - nominację do Best in Show. W niedzielę, 17 listopada 2013 roku oceniał go z kolei Mr Cristiano Federico Sandon. Tym razem uzyskał ocenę EX1 CAGCIB, NOM BIS.

A tak pokazał się IC Jay the Hero GreenGrove*PL - nasz czarny książę:
Tu podczas oceny w prawie całej okazałości ;) :
  
Podczas porównania z konkurentem przez sędzię Mrs Sirpa Lindelof:
I moje ulubione:
Jay również wrócił do domu na tarczy :) Pierwszego dnia Mrs Angelika Kneifel oceniła go na EX1 CAGCIB, a następnego dnia u Mrs Sirpa Lindelof uzyskał ocenę EX 1 CAGCIB, BIV. To pierwszy tytuł Best in Variety uzyskany przez Jaya, lecz mamy nadzieję, że nie ostatni :)

W Żorach debiutowała nasza mała Sweet Heart GreenGrove*PL. Była bardzo dzielna. Tak się prezentowała:
Podczas oceny przez sędzię Mrs Darię Łukasik: 
Sweet Heart uzyskała dwukrotnie ocenę EX2, przegrywając tylko z jedną, wyjątkowo piękną dziewczynką. Uroczej konkurentce - gratulujemy :) 
A na deser, dwie urocze fotki naszych córek podczas tej wzorowanej na Dzikim Zachodzie wystawy:
 Jak widać, nawet bez aparatu udało nam się zdobyć pamiątki z tego wyjątkowego weekendu. Autorom zdjęć raz jeszcze dziękujemy !!!

Oj. Ech. Uch.

Siedzę tutaj i myślę.
Tyle się ostatnio u nas zdarzyło. O czym napisać ? Co pokazać ?
Sama nie wiem ... 
Dobra zasada - zaczynaj zawsze od początku ... hm ... Tylko czemu, nie jest to proste? Jakoś nie zauważyłam by życie hodowli, które toczy się od lat miało gdzieś niedawno jakiś nowy początek ;)
Dość ględzenia. O czymś napiszę ... 

Zacznę od tego co najważniejsze ;) 

W dniu 9 listopada 2013 roku nasze kocurki wyruszyły na spotkanie z dr Rafałem Niziołkiem do Med-Wetu w Bielsku-Białej. Wydarzenie to dość mocno nas poruszyło - po raz pierwszy badany miał być North Poopo. Wraz z nim, na kolejne badanie pojechał wujek - Jupiter Costi. 
Obaj panowie byli bardzo grzeczni. Poopo protestował jedynie podczas jazdy, która baaardzo mu się nie podoba, ale to dzielny facet - dał radę. 
Na miejscu obaj grzecznie pozwolili się przebadać. Nie było większych protestów ani wyrywania się, nawet sobie z dr Niziołkiem pogadali ;) Zwłaszcza Jupiter, który uznał, że przecież to jego stary znajomy i w zasadzie to całkiem miłe spotkanie przecież ... towarzyskie ;)
W czasie badania, załapali się na sesję fotograficzną - zdjęcia wykonywał Bartosz Chronowski - link do galerii jego zdjęć jest na naszej stronie. Oto kilka z nich: 
 "Cześć" czy my się aby nie znamy?" - Jupiter z dr Rafałem Niziołkiem:
Jupiter głaskany przez dr Izabelę Całus, która pomogła mu łapać pierwsze oddechy (półtorej godziny reanimacji po porodzie !! - stąd jego pierwsze imię "Izek", jego brat, o którego walczyła równie zacięcie - miał podobne "Belek" ;) )
 I jeszcze raz Jupiter:
A to już nasz debiutant Poopo - czuł się znacznie mniej pewnie, stąd i mina nietęga. Kilka wystaw i zaraz nabierze obycia ;)
 A tu widać, co myślał na temat tych całych badań:
Na koniec tej relacji wypada podać wyniki badań ;) A więc tak:

IC Jupiter Costi GreenGrove*PL - wynik prawidłowy / normal
North Poopo GreenGrove*PL - wynik prawidłowy / normal

Chyba nie muszę mówić, jak bardzo nas ich wyniki ucieszyły :) :) :) :) :) :) 
Oby takich wyników i takich wizyt w lecznicy było jak najwięcej ;)