16 maja 2010

Deszczowy czas

Pada i pada! Ile może padać ??? Czy wiosna nie nadejdzie nigdy ??
Koty tęsknią za słońcem! My tęsknimy za słońcem! Chcemy wiosny ... słonecznej, pełnej śpiewu ptaków, zapachu kwiatów i ciepłego wiatru we włosach ...
Młodzież dorasta. Wielkością praktycznie nie różnią się już od swoich starszych przyjaciół. Czasem mam problemy z odróżnieniem kotów dorosłych i "maluchów".
Każdego dnia puchatki wystawiają swe futerka na deszcz i biegają wesoło po balkonie. Tuż przy nim zakwitła jabłoń. Pełno na niej ptaków wybierających z kwiatów owady. Nie przeszkadza im woda nieustająco padająca z nieba, zimno i mroźny wiatr. Koty śledzą każdy ruch pierzastych, każde machnięcie skrzydeł! Polują nieustannie! Nam pozostaje obserwowanie nastawionych uszu, machających ogonów, napiętych mięśni i nasłuchiwanie charakterystycznego dla Maine Coonów "szczekania", "mramra, mramramra" rozlega się ze wszystkich stron :) .
Gdy odlatują ptaki, zmoknięte koty biegiem wpadają na drapak. Tu trwają zawody. Tiger i Bandito uprawiają zapasy - bez reguł i bez zahamowań! Raz jeden, raz drugi skacze kumplowi na głowę lub próbuje zagryzać przeciwnika :) Potrafią mocować się bez przerwy po kilka godzin :)
Czasem do akcji wkracza Joy i choć panowie już ją przerośli - nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Gdy młodzież odpoczywa aktywnie, starsze koty wyciągają swe ciała na całą długość, spuszczając z drapaka tu ogon, tam łapę, gdzie indziej ciekawe oko spogląda w dół ... Całe drzewko pełne jest kocich lokatorów :) Kociaste ziewają, przeciągają się ...
Wraz z nimi czekamy na słońce ...

1 komentarz: