24 lipca 2012

Spacerowo :)

Popołudnie dwa nasze kocurki, czyli Jay i Jupiter, spędziły spacerowo.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć Jaya, co jest wyczynem nie lada :):):) Przynajmniej dla mnie. Fotografowanie czarnego kota nieodmiennie mnie przerasta ... No ale dziś było słonecznie i się udało!
Oto efekty:
Jayowi ogromną radość sprawia wylegiwanie się na trawie i polowanie na owady i to temu zajęciu się dziś oddawał :)
Pewnie dlatego udało mi się zrobić mu aż tyle zdjęć :) Coś niesamowitego :)
Spacerek sprawił Jayowi wiele radości - a jak kot szczęśliwy - to reszta domowników też :):):)
Dora kręciła młynki trzymając się za ogon:
 A Jupiter rozwijał swoje kontakty towarzyskie i zacieśniał więzi przyjaźni z Luną. Najpierw z podziwem obserował jej wyczyny na okolicznych przeszkodach terenowych:
W wolnym czasie oczywiście radośnie pozował :) Jupiter naprawdę lubi być fotografowanym :):):)
 Idzie Luna do kolegi:
 Noski, noski :)
Ciepły słoneczny dzień i miłe, spacerowe popołudnie ... koty jak odmienione, zadowolone i odprężone odpoczywają, odsypiają wrażenia ... aż miło na nie popatrzeć !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz