26 stycznia 2010

Nauczanie

Babcia Boni uznała, że jej córcia nie dość dobrze wywiązuje sie z roli mamy ... Ale, dobra z niej babcia, więc zamiast zrzędzić - postanowiła niewprawnej córci pomóc. Zaczęła od Delilah, która nie umie pić wody! Podchodzi toto biedne do miski i pije! Kto to widział! Wstyd w rodzinie! Żaden szanujący się Maine Coon z GreenGrove nie pije w ten sposób!
Zdaniem Boni, wodę pić można tylko wtedy, gdy znajduje się w miejscu niekonwencjonalnym. Np. w wannie czy na jej brzegu, albo kapiącą z prysznica, albo przypadkowo rozlaną ... To jest picie! A nie jakieś tam machanie językiem przy misce! Bo kto to widział, by pić językiem!!!! Wodę nabiera się na łapkę i delikatnie zlizuje - do sucha i powtórka!
Tak więc, po przeanalizowaniu problemu, Boni wzięła sprawy w swoje ręce i zaprowadziła swą wnuczkę w miejsce przeznaczone do picia. A Delilah - jak każda grzeczna wnusia, pilnie przykładała się do lekcji!
Odważnie zanużała łapkę w wodzie, chlapała i bawiła sie kółkami na wodzie. Picie z łapy - jeszcze nie jest dopracowane do perfekcji.
Jak nic - będzie potrzebna powtórka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz