22 lipca 2013

Zatrzymane w kadrze

Ależ one szybko rosną! Zmieniają się z dnia na dzień, pięknieją, rozwijają swoje umiejętności ... Z jednej strony, chciałoby się by te chwile trwały wiecznie, a z drugiej doczekać się nie można na ich kolejne pomysły :) A tych maluchom nie brak, oj nie :)
Pewne rzeczy się jednak nie zmieniają :) Brygada tuż po odejściu jednej z mam - widać, że mleczko było baaardzo pysze :) :) :)
A tu już nasze małe wariatuńcie podczas zabawy :) Teraz są to już prawdziwie kocie zabawy. Cała dziewiątka skacze, poluje, zagryza, obserwuje, łapie ... Wystarczy wyjąć piórka a kociątka zaczynają dwoić się i troić, oczy dostają oczopląsu, nie wiadomo na kogo patrzeć, kto robi śmieszniejsze minki, kto przyjmuje najzabawniejsze pozy ... Aparat potrafi uchwycić jedynie te scenki, na których kociaki na moment zamierają ... serce robi resztę ;)
Rio i Rainbow:
 Rozbrykana Rainbow:
 "Kocham cię bracie" czyli Rio i Rainy:
 Rio padający po masie podskoków za piórkami:
 Rainbow nie mniej zmęczona, choć oczka wciaż bystro obserwują:
 Rozbrykany miś-gumiś Thalay Sagar:
Sugar Baby - coś mi się zdaje, że powoli wyrasta z etapu cukiereczka i wchodzi w etap "Baby" ;) Jak sądzicie ? :
 Księżniczka Tanzania Turu:
 Tanzania i Thalay:
"Całuję Twoją dłoń Madam ... " czyli Thalay i Tanganika:
 A tu już planują polowanie ;)
 Zafrasowana Tanzania - piórka uciekły ...
 Rainy Day zapatrzona:
 Tanganika i Tanzania :) :) :)
Są już całkiem inne niż na poprzednich zdjęciach. Prawda? Skarby maleńkie kochane ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz