24 lutego 2010

...

I tyle by było z mocnego postanowienia ...
Cairo, ku ogólnej radości wszystkich mieszkańców GreenGrove, zostaje z nami. Taki jest z tego zadowolony:
A my jeszcze bardziej :):):):)

A tak kociaste szaleją na balkonie, który ku ich wielkiemu zadowoleniu - odtajał, pachnie wiosną i jest znowu otwarty dla futerek :):):)
Dla Tigera to pierwsza okazja do swobodnego skorzystania z wybiegu - jesienią był na to za malutki :)
I jeszcze Keira z bliźniaczką :):):)

1 komentarz: