Delilah jest kotką od której żadne z nas nie umie oderwać oczu. Żadne zdjęcie nie oddaje jej urody! Ma iście tygrysi wdzięk, zwinność i przyciągającą uwagę barwę. Do tego gdy układa się na odpoczynek, przyjmuje pozycje znane z "Króla lwa", tak typowe dla Maine Coonów :)
Nie odnalazła się wśród kotek i teraz wiedzie spokojne życie kastratki w kręgu naszych kocich panów, z którymi nie tylko lubi przebywać, ale dla których żywi też wiele ciepłych uczuć - z wzajemnością zresztą :)
Zabawom i rozrabianiu z Delilah w roli głównej nie ma końca. Nie brak jej też pomysłowości, co inspiruje stateczne dość kocurki :)
I jeszcze rozbawiona Delilah ;) Taaak ... te rozwiane pędzelki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz