30 marca 2012

Ibri spacerująca

Kilka dni temu dostałam od nowych opiekunów naszej Ibri Jaguari zdjęcia z jej wiosennego spaceru.
Są przepiękne! Udało się im ując to, jak wspaniale Maine Coon potrafi się zachowywać! Nie mogę się na nie napatrzeć. Mam nadzieję, że nie dostanę po uszach, jeśli kilkoma z nich się z Wami podzielę :)
Sami popatrzcie!
Najpierw przyczajka - Ibri wychodzi z domu i bacznie rozgląda się, czym by tu się można było zająć ... intensywniej ;)
 Spokojna obserwacja terenu, albo - udaje, ze jej tu w ogóle nie ma ;)
 Tu już nieco więcej emocji widać ... raz ... dwa i ..
 Idziemy na łowy:
 Zaostrzymy pazurki, żeby nie zawiodły w krytycznym momencie:
 Zawołamy ptaszki, żeby przyszły bliżej (charakterystyczne szczekanie w równie charakterystycznej pozycji surykatki;)
 I jeszcze troszkę!
No czemu nie przyleciały ...
Piękne! Piękne! Piękne!

P.S. Ibri spaceruje po zabezpieczonym ogrodzie, pod opieką, nie jest "kotem wychodzącym".

2 komentarze: